Alishan Forest Recreation Area, bo tak właściwie nazywa się ten konkretny obszar, to piękny las z liczącymi sobie kilka tysięcy lat drzewami.
Tutaj mieliśmy zdecydowanie za dużo czasu, bo obejście wszystkich ścieżek nie zajmuje więcej niż dwie godziny, włączając w to przejazd kolejką. My zaś przyjechaliśmy już poprzedniego wieczoru, mieliśmy cały następny dzień na las i wyjeżdżaliśmy dopiero rano (minus rezerwowania noclegów wcześniej).
Spora część drogi w stronę Alishan Forest biegnie między górami, na których zboczach są plantacje herbaty i podobno widoki są fenomenalne. Nie możemy potwierdzić ani zaprzeczyć, bo widzieliśmy mgłę i chmury… Wrzesień na pewno nie sprzyja podziwianiu sławnych wschodów słońca. Jedną niewielką plantację herbaty udało nam się jednak złapać w kadr 🙂
ALISHAN Z DZIECKIEM: Las jest naprawdę bardzo przyjemnym miejscem na spacer z dzieckiem (uwaga: jest dużo schodów). Nie przypomina to za bardzo spaceru po lesie, bo chodzi się głównie po kładkach. Mimo tego nie warto zabierać wózka, lepiej mieć ze sobą nosidło.
Drogi w tej okolicy są kręte, czasem można utknąć za ciężarówką i czas przejazdu bardzo się wydłuża. Dzieci z chorobą lokomocyjną lub po prostu nie przepadające za jazdą w samochodzie mogą słabo znieść ten odcinek.
Więcej informacji: Baaardzo dużo przydatnych informacji o Alishan znajdziecie pod tym linkiem: THE ULTIMATE GUIDE TO ALISHAN NATIONAL RECREATIONAL FOREST